Wysłany:
2012-12-22, 16:06
, ID:
1679859
5
Zgłoś
Dziki kraj. A kolesie faktycznie 'dilowali' dopalaczami, w reportażu była mowa o 'spice'.
Serio, ktoś z was myśli, że takie bojówki byłyby tam tolerowane gdyby nie były centralnie sterowane?
W Rosji problemem jest Heroina, krokodyl, metaamfetamina, barbituraty, kokaina... a tutaj społeczna bojówka walczy z ziołami... ale co tam, ciemny lud to kupi jak to powiedział Jacek Kurski.