Czego można było się spodziewać po chińskiej betoniarce we Wietnamie?
Jebała prądem, aż miło popatrzeć, a wietnamski stary chuj, w tym kapeluszu wieśniaka, powinien zapierdalać na polu ryżowym,
a nie świrować pawiana i odpierdalać drzemkę podczas roboty.