A te czołgi to tak sobie stoją na parkingu pod jednostką jak pod hipermarketem. Wsiadasz i jedziesz, a nikt nie zwraca na to uwagi. Ani oficer dyżurny biuro przepustek też śpi.
Takie bajki to ja też umiem opowiadać jak z kumplami z woja się spotkam tylko, że moje przeżycia są autentyczne, ale nie będę się tu rozpisywał,bo to na osobny temat