To nic, raz kiedyś pracowałem przy przeprowadzkach. Akurat się biuro trafiło, i wszystko fajnie, a na koniec stół konferencyjny. Do windy wejść nie chciał... A 16 piętro było... Na klatce schodowej nie dało się go obracać... To wwieźliśmy go na windzie
Koleś sprowadził ją trochę niżej tak by można było na nią wejść i jakoś poszło, ale przynajmniej się mogę pochwalić, że jechałem na windzie
A był to budyneczek Intraco