Wysłany:
2024-09-19, 10:06
, ID:
6772871
30
Zgłoś
Weź wczuj się w rolę takiego psa w kraju gdzie praktycznie wszystko zjedzą te skośne głodomory, gdzie nie znasz dnia i godziny kiedy dadzą w łeb i do gara wrzucą, pomijając już, czy zrobi to twój właściciel, ktoś po sąsiedzku, czy ktoś zupełnie obcy podjedzie motorem i zwinie z ulicy do wora. Toż to życie w ciągłym stresie, myślę, że tym gryzieniem dzieciaka pies targnął się na własne życie, bo ileż można żyć w takiej niepewnej codzienności 😂