Chciałem poprzycinać, ale stwierdziłem, że przy okazji dam przykład tego jak media ukierunkowują emocje w konkretną stronę: dwa pierwsze akapity to przełomowe informacje, które coś wnoszą, ale i tak są ujęte lakonicznie - ot dwa suche zdania. Dalej rozbudowane pitolenie o faszyźmie, racach itd., żebyśmy broń Boże nie pomyśleli, że Polak ma prawo uderzyć obcokrajowca.
onet.pl napisał/a:
Z nagrań monitoringu wynika, że to Meksykanie sprowokowali wczorajszą bójkę na gdyńskiej plaży - podaje RMF FM.
Według radia, obraz z monitoringu jasno pokazuje, jak kibice oraz turyści byli zaczepiani, po kilku minutach nie wytrzymali i odpowiedzieli na zaczepki, a początkowa szarpanina przerodziła się w regularną bijatykę.
RMF FM informuje także, że w związku ze starciem pseudokibiców i meksykańskich marynarzy na plaży w Gdyni będą najprawdopodobniej kolejne zatrzymania.
Do tej pory do aresztu trafiły trzy osoby zamieszane w bójkę. Jedna osoba przebywa na obserwacji w szpitalu.
Według wcześniejszych informacji i relacji świadków bijatykę mieli rozpętać kibice Ruchu Chorzów, którzy przyjechali na mecz ich drużyny w Pucharze Polski z Arką Gdynia. Zaatakowali na plaży marynarzy z meksykańskiego żaglowca, który przypłynął do Gdyni.
- Kibice byli bardzo agresywni. Mieli na sobie klubowe koszulki, wykrzykiwali hasła z nazwą swojego klubu. Widziałem np. jak grupa 20 mężczyzn kopała osobę leżącą na piasku. Wszystko to działo się na plaży pełnej ludzi - powiedział chcący zachować anonimowość świadek zdarzenia, Łukasz.
Według świadków obcokrajowcy byli kopani i ganiani po plaży, a na ich głowach rozbijano butelki. - Kibole zachowywali się w straszny sposób. Co chwile odpalali petardy, śpiewali faszystowskie piosenki. Oczywiście nikt nie reagował - stwierdził inny świadek zdarzenia.
Świadkowie podkreślają, że policja była kilkakrotnie powiadamiana o bijatyce. Funkcjonariusze mieli mówić, że znają problem i że już skierowali na miejsce zdarzenia radiowozy. - Przez 50 minut kompletnie nikt nie dojechał - powiedział jeden ze świadków.
Rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni podinspektor Adam Gruźlewski poinformował, że zatrzymane zostały trzy osoby; jedna z nich jest obywatelem Meksyku.
- Na komisariacie trwają przesłuchiwania uczestników i świadków zdarzenia. Przypuszczalnie w bójce wzięli udział kibice, którzy przyjechali na mecz do Gdyni oraz cudzoziemcy z meksykańskiego żaglowca. Mamy zabezpieczony zapis kamer z monitoringu, który pomoże ustalić przebieg zdarzenia - dodał Gruźlewski.
Rzecznik prasowy komendanta pomorskiej policji kom. Joanna Kowalik-Kosińska poinformowała, że planowane jest jeszcze zatrzymanie czwartej osoby. - To obywatel Meksyku, który przebywa obecnie w szpitalu z ranami ciętymi. Jego życiu nic nie zagraża - wyjaśniła. Trwa dochodzenie w sprawie wydarzeń na plaży.
"W związku z brutalną napaścią kilkusetosobowej grupy pseudokibiców drużyny Ruchu Chorzów na gości naszego miasta - członków załogi szkolnego żaglowca Akademii Marynarki Wojennej Meksyku - »Cuauhtemoc« podczas ich wypoczynku na plaży w Gdyni, w niedzielę 18 sierpnia 2013 r. - wyrażam najwyższe oburzenie, sprzeciw i oczekiwanie surowego ukarania wszystkich sprawców. Tego rodzaju bandyckie zachowania budzą odrazę i zasługują na powszechne potępienie" - napisał prezydent Gdyni Wojciech Szczurek w oświadczeniu przekazanym mediom.
Jak dowiedziała się TVN24 Działacze Ruchu Palikota domagają się odwołania gdyńskiego komendanta policji. - Odwołując się do poczucia odpowiedzialności i oficerskiego honoru, zwracamy się do Komendanta Miejskiego Policji w Gdyni insp. Roberta Leksyckiego, by podał się do dymisji. Chcemy powiedzieć: dość nieudolności służb, które są powołane do tego, żeby nas chronić – piszą w swoim liście trzej działacze Ruchu i wzywają gdyńskiego komendanta policji do dymisji.
Kontrola w gdyńskiej policji
Zastępca komendanta pomorskiej policji wszczął kontrolę w gdyńskiej policji, która ma sprawdzić, czy funkcjonariusze reagowali na czas podczas niedzielnej bójki na plaży w Gdyni - poinformowała pomorska policja. W niedzielnej bójce wzięło udział kilkadziesiąt osób, m.in. kibice Ruchu Chorzów i obywatele Meksyku.
O kontroli poinformował w poniedziałek PAP sierżant sztabowy Michał Sienkiewicz z biura prasowego pomorskiej policji.
źródło:
http://wiadomosci.onet.pl/trojmiasto/to-meksykanie-sprowokowali-bojke-na-gdynskiej-plazy/m279q