pdempsky napisał/a:
odtwarza co ma po palcami.... pod kazdym jest PLAY
to sie nazywa launch-pad. nie wymaga umiejętności żadnych
No, nie do końca żadnych. Jednak jakieś tam wyczucie trzeba mieć, choćby przy wybieraniu tych próbek. No i poczucie rytmu. Poza tym to można stosować na wiele sposobów, bo to midi, czyli całe uniwersum. Launch/drum pady są ostatnio modne. Niektóre firmy urządzają w tym zawody (a w ogóle to za kilka dni targi we Frankfurcie, nie?