Patrzcie, nawet nikt nic nie napisał a jad się polał. Cóż za nienawiść! Brawo! Wystarczy, że zobaczą jakiś krzyż, nie ważne jaki, a już dostają szału. Piękne!
Nienawiść? Gdzie ty masz w tym nienawiść? To jest zwykła pogarda dla pisowców.
O krzyżu nic nie wspominałem więc na jakiej podstawie interpretujesz, że mnie krzyż wkurwił?
Katopislamiści w każdej sytuacji życiowej potrafią wykryć spisek przeciwko bozi. Biedaczyska wy uciśnione. Nawet jak go tam nie ma. Nadzwyczajne zdebilnienie.
Jak przy remoncie łazienki wypierdolę dystanse z plastiku do płytek w kształcie krzyży do śmieci to mnie oskarżysz o obrazę uczuć religijnych?
Co Ty tam pod nosem pie**olisz ? Bełkot taki słyszę, że nawet ciężko jedno słowo wyłowić o sensie nie wspominając.
Pod awatarem masz napisane, że gardzisz prawicą, na awatarze kura czy bażant w dziobie trzyma złamany krzyż a pod spodem hasło Polska Niepodległa.
Bażant bez korony - bo sługusy korony nie noszą , bez żadnych insygniów - ot zwykła kura jakich pełno na każdej fermie. Zapewne ta przeciętność to jakaś alegoria niepodległości ? W zasadzie to ta kura znalazła się na awatarze jako tło dla złamanego krzyża.
I tutaj dochodzimy do meritum sprawy - ideologia, którą ten awatar ocieka to ideologia dla pustaków - jedna z form manipulacji lub jak to się dziś zwie social engineeringu - wystarczy znależć podatnego pustaka, przekonać go że obca myśl jest jego własną i puścić w świat patrząc jak napie**ala cepem wszystko co się rusza.
Już kilku takich było co to krzyże łamali, prawicą gardzili i chcieli ateistycznego państwa. W sumie zawsze mie zastanawia czemu wszyscy zapluci ateiści anty-katole nie wyjadą do jednego z ateistycznych rajów np do Mongolii albo Kambodży, czy Korei Pólnocnej.
Noi mój standardowy PS w takich postach. Jestem ateistą, ale jeśli to poprawi humor moim sąsiadą jestem w stanie rozwieszać krzyże w całym mieście - dla mnie nie mają żadnego znaczenia - są mi obojętne.