Antoni79 napisał/a:
Sprzątaczka była pewnie matką któregoś gangusa. Delikatna kara. Powinni być wdzięczni.
Literatura twierdzi że ludność na terenach podbitych przez magię czy gangi nie ma wcale źle, tak było na Sycylii, Miami, medellin czy bodiraguato. Miejscowi tam mieli spokój, ochronę i perspektywy na rozwój oczywiście pod ich okiem. Ale co lepsze? Rozkradanie kraju przez szmaty w garniturkach czy rozwój x3 szybszy pod okiem ulicy. Narody miały swoją wartość dopóki była monarchia i każdy troszczył się o dobro kraju bo wiedzial że to jego potomkowie będą następcami. A teraz wchodzą pachołki na 4-8 lat i mają wyjebane bo zaraz emeryturka i rodzinę zdarza ustawić.