Wysłany:
2009-05-26, 22:52
, ID:
41002
1
Zgłoś
Ziomek z filmiku ma przypadłość o nazwie Epidermodysplasia verruciformis (czyli choroba Lewandowsky'ego-Lutza). Faktycznie jest spowodowana zakażeniem wirusem brodawczaka (HPV5, 8 i 13). Przedstawiona postać jest najgorsza z możliwych, bardzo rzadka (liczba takich przypadków to z tego co wyczytałem ok 20-30), występuje praktycznie tylko u Azjatów.
A zakażenia brodawczakiem skądinąd są bardzo częste (np. zwykłe kurzajki na nogach). Tylko że nie rozwija się do takich postaci przy normalnym genotypie. Ten koleś-drzewo ma dwie sprzężone mutacje, które wraz z wirusem powodują przerost naskórka w takim stopniu. Dlatego Saia uniknął zamiany w drzewo.
Ichtioza (rybia łuska) to trochę co innego. Stan tego kolesia można pomylić na pierwszy rzut oka z rybią łuską jeżastą (Ichthyosis hystrix) typu Lamberta, gdyby nie to że ta ostatnia objawia się na całym ciele i o ile się nie myle w dodatku koszmarnie cuchnie. Poza tym ichtioza może przejawiać się na bardzo różne sposoby. Dla przykładu niemowlęca ichtioza typu arlekina polega na pękaniu naskórka noworodka, tak że skóra ma postać wysepek. Obrazek rodem z harda.