Wysłany:
2020-09-22, 21:40
, ID:
5793699
Zgłoś
Koreańczycy jedzą to co mają pod ręką, szczegół że surowe mięso będzie się trawić kilka razy dłużej i zużyją kilka razy więcej energii, w uboższych rodzinach kanibalizm to chleb powszedni, bez znaczenia jakie mięso dostaną, czy to na targu pseudo wieprzowina, a tak naprawdę mają poćwiartowane ludzkie mięso...