jak nic przypomina mi się sytuacja kolesia który podobnie napierdzielał w szyby klatek schodowych na osiedlu.
Ale chyba robił to pierwszy raz ...bo nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji prób przy szybach zbrojonych drutem. Konsekwencje ? cała ręka pocięta na maksa - rany wzdłuż całej dłoni prawie po łokieć.
Jak to się mówi-- głupota sama się wyeliminuje