W 3cim świecie to raczej sprawa biedy (kibel jest o niebo tańszy od samochodu), nie problemów z przejazdem.No tak, zapierdala na szybkim kiblu i nagle płacz przy pierwszym lepszym failu.
Ile razy zdarzyło wam się wpaść w poślizg samochodem i go opanować? To teraz wyobraźcie sobie że zapierdalacie na kiblu i co wtedy? Wiadomo.
Tacy ludzie co jeżdżą tym gównem to debile. Ani tym nic nie przewieziesz, ani nie pojedziesz daleko bo ma małą pojemność. Po prostu maszyna od wkurwiania innych, zwracania na siebie uwagę i robienia z siebie mielonki. Miałoby to może sens w jakimś 3'cim świecie, gdzie trzeba zapierdalać między budynkami, a przejazdy mają z 2m szerokości, ale nie w normalnym kraju.
______________
1.XI — niech będzie i twoim świętem!w jakimś 3'cim świecie
W 3cim