Wysłany:
2011-09-12, 23:34
, ID:
789231
10
Zgłoś
O ja pierdolę.
Pierwszy przejechał, drugi przejechał (straciłem rachubę, dodam tylko że trzeźwy nie jestem), ... milionowy przejechał, a gdzieś koło 1:00 koleś przyjebał gdzieś w oddali, czuję się zawiedziony i rozczarowany, poziomem tego filmiku. Na początku dobrze budował atmosferę, potem powoli zaczął być nudnawy, a na moment kulminacyjny zawiódł mnie.
Podsumowując, piwa to bym się napił.