Wysłany:
2016-08-09, 10:04
, ID:
4653306
7
Zgłoś
Jak się spierdoli z motocykla i zedrze trochę skóry to nauczy się ubierać.
Normalnie krew mnie zalewa widząc ludzi, który w koszulce, spodenkach, japonkach i kasku (przepisy wymagają, więc ma) zapierdalają na swoich motocyklach. Jestem w ogromnym szoku widząc ich nieodpowiedzialność.
Można przymknąć oko na tak ubranych skuterzystów, których "potwory" mają kagańce do 50-60 km/h. Fakt, upadek przy tej prędkości nie jest miły, ale o wiele mniej szkodzący niż przy 100 km/h.
A z resztą, chuj mnie to powinno obchodzić. Przynajmniej dzięki takim osobnikom, mamy co oglądać!
PISS JOŁ ELO