pani była wściekła, że dzieciaki jej nie przepuściły albo coś tak małego, jak jedno z nich, nie użyło kierunkowskazu, żeby przejść. Kobieta krzyczała na nich, żeby szanowali starszych na drodze, kiedy zaczęli się śmiać i mówić jej, żeby nauczyła się prowadzić samochód i właśnie w tym momencie rozpoczyna się ten film. W końcu pojechali za nią, ponieważ był to pojazd służbowy, ale kierowca zadzwonił na policję i podał jej numer rejestracyjny oraz dane samochodu. Myślę, że wylądowała w więzieniu, ukarana grzywną za jazdę bez wraku i zmuszona do pokrycia szkód w pojeździe służbowym.