pazuzu napisał/a:
Cipa taka odważna bo pewnie za nią stało 30 kolegów
Na to też jest metoda, jednak trzeba być odpowiednio szybkim i nie zawahać się ani milisekundy...
Łapiesz za łeb, wbijasz kciuki w oczodoły, tak żeby gałki oczne trysnęły dookoła, następnie trzymając za kudły ,robisz ze szmaty tarczę jak i zarówno straszaka dla pozostałych, że jak podejdą, to spotka ich to samo...
Tak, wiem, popuściłem trochę wodze fantazji, ale w sytuacji krytycznej, dwa razy bym się nie zastanawiał...