Jestem niewierzący, ale zaczyna mnie powoli wkurwiać ta nagonka na kościół katolicki.
______________
"A może słucham Ciebie, a może mnie to jebie ..."
ja pierdole - troche dystansu. Jak tylko pojawi sie jakis obrazek dot KK to od razu zjawia sie grupa oburzonych/zdenerwowanych/wkurwionych mowiacych o nagonce. Jebnijcie sie w leb ...
Nie zrozumiałeś. Mam na myśli to, że najeżdżanie na KK, to teraz jakaś pierdolona moda, w dodatku opiniotwórcza.
______________
"A może słucham Ciebie, a może mnie to jebie ..."