Yakov napisał/a:
Jesteście skończonymi debilami.
Z Planu Marshalla o którym w życiu nie czytaliście trafiło do RFN ok 112-117 (współczesnych) mld dolarów. W 4 lata.
Do Polski z Unii (netto) niecałe 130 mld euro (od 2004 r). A trafi i więcej, bo wciąz jesteśmy płatnikiem netto.
Sorry, ale to nie wina Polski, że Niemiec po wojnie potrafił lepiej gospodarować zasobami pieniężnymi.
Największe niemieckie koncerny istniały już przed wojną. Opel, Mercedes, Boss, Junkers, Bosch...
Najbardziej rokujące polskie firmy... zostały wyprzedane w chuj po '89.
I kto tu jest mądry? Polak?
PS.: Oczywiście większość z tych 130 mld euro trafia z powrotem na Zachód. Bo w Polsce nawet nie można otworzyć rodzimej fabryki wiertarek. Ilu z was zjeby ma w domu Boscha, a ilu Promę?
Pseudopatrioci od siedmiu boleści, co się dwudziestoletnim audi wożą. Tfu.
Po pierwsze jełopie, porównaj sobie wartość 115mld dolarów wtedy a wartość 130mkd euro teraz.
Porównaj sobie rozwój zachodnich Niemiec i wschodnich.
Jak mieliśmy cokolwiek inwestować skoro de facto byliśmy pod ruskim zaborem do lat 90' a mentalnie urzędnicy dalej tkwią w komunie.
Tacy sami idioci jak ty najpierw powielają hasła typu "kapitał nie ma narodowości" (kochane PO z tfuskiem na czele) a później są zaskoczeni, gdzie wracają pieniądze z dotacji.
Nasze koncerny albo zostały to zjebane w czasie wojny albo rozjebane po wojnie przez ruskich.
Możliwości jakiegokolwiek rozwoju to mamy raptem 25 lat i to w czasie, gdy wszystko jest normowane i opodatkowane teraz dodatkowo jebane pod hasłem ekologii.
Zachód gdy widzi, że w czymś nam idzie za dobrze to w trosce o nasze dobro dopierdala nam regulacjami dla naszego dobra (za dużo firm transportowych z Polski? To dojebać ich ustawą o pracownikach delegowanych i już szykują kolejną)