Jebać TVN.
Jebać tv, jebać radio i pierdolić GW. W sumie jebać każde jednokierunkowe medium srające gównem prosto w sieci neuronowe. Poza dobrą książką.
A tych telewizyjnych imbecyli wszystkich pod ścianę i jebać w nich jakimś co bardziej srogim kalibrem.