Gonczor napisał/a:
O czym? Są takowe?
Każdy miał pracę, pieniądze (za które nie było co kupić zresztą
), młodzi musieli chodzić do wojska zamiast opieprzać się czy robić coś co robi dzisiejsza bezrobotna młodzież - imprezy, alkohole... Inny poziom kultury. No i jedna władza - patrz Piłsudski (który też ma krew na rękach ale ludziom żyło się dobrze.
Cytat:
Naloty dywanowe były wymierzone przede wszystkim w fabryki, po prostu nie istniała wtedy broń na tyle precyzyjna, żeby trafić tylko w fabrykę. Pierwsze pociski kierowane laserowo zostały użyte w 1964 bodajże w Wietnamie. Jakiekolwiek naloty terroryzujące były tylko odpowiedzią na to, co robili Niemcy. Co się zaś tyczy mordów Polaków, to po prostu kwestia skali. Podczas wojny polsko-bolszewickiej to bło na porządku dziennym - cóż uroki wojny.
Uważasz że Tokio, Drezno, Lubeka czy Kolonia to były miasta przemysłowe? kontynuujesz propagandę która mija się z prawdą. W jednym takim nalocie ginęło więcej ludzi niż po zrzuceniu bomb atomowych, tylko w tym przypadku to nie była sekunda tylko istna męczarnia. Uważasz że to odwet? Za jaką cenę?!
Co do morderstw wykonanych przez polaków - Katyń to symbol tego co wykonaliśmy na więźniach z wojny bolszewickiej. Po prawdzie to zdanie nie da mi sporej sympatii, ale mówię jak jest. Trzeba patrzeć na życie i obecny system przez palce...
Cytat:
Jeśli nie jesteś w stanie ocenić tego, który jest lepszy dla ludzi, to niestety muszę stwierdzić, że się słabo przygotowałeś do dyskusji. To, że Stalin wymordował kilkadziesiąt milionów ludzi jest faktem. To, że Hitler i Guevara zrobili to samo, jest faktem. To, że teraz się tego nie robi tak samo-są inne problemy, owszem.
Wymordowali to fakt. Hameryka i inne kraje też mordowały i dalej mordują, ale powiedz, czy mieszkając w ZSRR miałbyś pojęcie że właśnie tutaj zginęło kilkadziesiąt milionów ludzi? Nie, dopóki demokracja nie upadnie to też się nie dowiemy
Cytat:
Jeszcze tym wszystkim kurwa obrońcom komunizmu podsyłam mój komentarz do tego, co w tym waszym zasranym rajskim systemie nie działa: klik
Nie lubię komunizmu czy faszyzmu (chodź nad tą formą władzy można spekulować, w końcu za Piłsudkiego nie było źle [żeby nie było że mówię że Pił. był faszystą, po prostu miał dobry system władzy]
) ale gloryfikowanie USA czy w ogóle dzisiajszego systemu to głupota totalna i polecam wrócić do źródeł i popytać starszych ludzi o ile macie taką możliwość. Z nowych książek takich rzeczy się nie dowiecie