Wysłany:
2011-07-02, 15:56
, ID:
725092
1
Zgłoś
Jak moja koleżanka z gimnazjum, babka ją pyta z kim graniczy Polska od zachodu, ona na to:
- Berlin!
- To stolica, a państwo jak się nazywa?
- Berlin!
- Nie, to jest stolica państwa. Jak się nazywa to państwo?
- No Berlin!
Babka sobie darowała po jakichś trzech minutach tej konwersacji a koleżanka zyskała nową ksywkę - Berlin.
PS:
Europejskie stolice na S: Sztokholm (Szwecja), Sofia (Bułgaria), Skopje (Macedonia)