Piękne czasy. Nie było szału na Gucci, Versace, Prada. Nie było gówna w stylu instagram,tinder,snapchat, warsaw shore,lgbt...
Jak dostało się w ryj to się trenowało żeby drógi raz nie dostać tak łatwo a nie płakało się że: mowa nienawiści, nietolerancja czy jakiś hejt.