Wilku i komercja, no kurwa
Gość był w temacie kiedy dzwoniący hulał jeszcze w worze jako plemnik. No ale kozactwo przez telefon i odzywki typu "jajco" i "chuj ci w dupę" dają pewne pojęcie o poziomie tego kolesia. Cipa jakaś. I "rozłączył się, hehe" - bo nie chciał już gadać z takim debilem.