to chyba jakiś prawosławny ksiądz bije najstarszego rangą ministranta za kradzież wina mszalnego
Ale nasuwają mi się dwa pytania : dlaczego go nie lał kantem łopaty i dlaczego ten kretyn nie stara się bronić pod tymi obrazkami cerkiewnymi
To na bank jakiś typowy sadol którego wpierdol kręci hehe