lysout napisał/a:
Łykacie jak indor kluchę. Widzę jednego kolesia z bronią, wypierdala około 25-26 strzałów z broni bez przedłużanego 30 nabojowego magazynka, potem ma serię zacięć/problemów z przeładowaniem, następnie oddaje kilka kolejnych strzałów w niebo i dochodzi do postrzelenia "gwiazdy wieczoru"
Kurwa, to jebie na kilometr
Ale z ciebie Szerlok Szerloku...
Policzyłem na zwolnionym tempie, najpierw pada dokładnie 25 strzałów, pojedynczych ale dość szybkich, i sądząc po odgłosie raczej nie z broni krótkiej, a na pewno nie z tego pistoletu, z którego strzela później, bo dźwięk jest inny.
Reasumując, ktoś oddaje najpierw strzały z broni z której nie widać w kadrze, potem wyłazi ten ciapak i wali z krótkiej w powietrze (prawie
). Sadząc po sposobie obługi tej broni, pewnie nie widziała ani wyciora ani szmat od lat, o Brunoksie nie wspomnę... Nie dziwne więc, że się zacina.
Nie mówię, że to na pewno nie fejk, mówię, że może być różnie...