Jak funkcjonują media w Polsce

Tak w skrócie. Wiem, wiem, Lisicki to katol, faszysta, homofob, kibol, neonazista, neoantysemita, neorasista, daltonista, kapitalista, panczenista i jeszcze kilka pojęć do swobodnego żonglowania.
Ale ciekawe to przedstawił.

kogo to ?

taki znany panczenista z letniej olimpiady

Żal mi tych tylko tych pracujących, którzy cieszą się, że pracują i odkładają pieniążki na emeryturkę, której i tak nie doczekają, bo system zusowski (piramidka finansowa) posypie się za jakieś 10-15 lat.

to juz bylo dzisiaj na sadolu ze screenem z gazety ale chyba ktos usunal?

Polityka nie powinna trafić do Zbiorczego Klopa?

Polityka nie powinna trafić do Zbiorczego Klopa?

Tu nie chodzi o politykę, tylko o działanie mediów. To co istotne jest pomijane, a trzeba czymś zapchać ludziom w głowach, więc produkuje się Waśniewskie, związki partnerskie, umalowanego faceta w sejmie itp.

Mydlenie oczu przez media, niestety, nie są one w Polsce obiektywne...

Tematy zastępcze które nieuświadomione społeczniaki wciągają jak kluski. Dzisiaj dopiero przejrzałeś na oczy? Właściwie lepiej później niż wcale

Gazet nie czytać, radia nie słuchać i telewizji nie oglądać... Informacji szukać w internecie w kilku różnych źródłach i wyciągać wnioski... Telewizja, radio i gazety nie pozwalają odbiorcy wyciągać wniosków tylko z góry im je narzucają, dlatego właśnie baba z kutasem jest posłem... sorry posłanką

nie ma chyba miejsca na świecie, gdzie media są obiektywne. Polska nie jest w tej kwestii wyjątkowa

Nie mówię, że w kraju jest jakaś rewelacja bo nie jest. Jednakże takie matoły jak np. ten Lisicki strasznie mnie wkurwiają. Rzeczywistość można interpretować zawsze po swojemu i straszyć innych, to jest bardzo łatwe. Oczywiście, że media są tendencyjne - pokazują to, co LUDZIE CHCĄ OGLĄDAĆ. A to porównanie to nie jest tendencyjne? Frazesy typu "ZUS praktycznie przyznaje, że jest bankrutem" czy "Lotos poszedł pod młotek" każdy może sobie z dupy wyssać i patrzeć jak reszta się podnieca jak to nas Tusek okrada. Wystarczy rzucić właśnie taki tekst pomijając przy tym niewygodne fakty.

LUDZIE! Bądźcie troszkę zaangażowani, spróbujcie zrozumieć sedno spraw a nie tylko jarać się kolejnymi sensacyjkami. Kolejna cecha ludzi głupich - "Będę powtarzał wszystko jak leci co tylko pasuje do mojego durnego światopoglądu, bez znaczenia czy to prawda czy nie, a jeśli ktoś kiedyś udowodni mi że jestem idiotą to go zgnoję i super będzie".

Najlepszy światopogląd to sceptycyzm - wierzę jedynie w to co sam sprawdzę i dokładnie wiem o czym potem mówię, o pozostałych tematach na których się nie znam (bo mi się nie chce douczyć) - nie mam zdania i się nie wypowiadam.

I mamy przez to dwie główne grupy ludzi - zwolennicy rządu i przeciwnicy rządu. Obie grupy to w 99% debile bo nigdy, ale to nigdy nie mają pojęcia o czym mówią tylko powtarzają takie właśnie bzdety.

@slig01
Ludzie chcą to oglądać? To jakieś rankingi są na to?
Nie. Puszcza się ludziom coś nieistotnego, żeby zapchać ich tym. Pcha im(nam) się do głowy takie gówno i ludzie tym żyją. A sprawami istotnymi się nie interesują, bo jakby zaczęli to w oczach światłych i postępowych znajomych byliby "oszołomami". I sami tak nazywają ludzi, którzy mówią o rzeczach istotnych.

I to jest tragedia naszych czasów - wyśmianie przez społaczeństwo dziadka, co przeżywa to, że Unia nas rąbie w dupsko, a rząd mamy gorszy od komunistów z PZPR i potem podniecanie się, że jakaś kobieta zabiła dziecko, a potem pokazała się w staniku.

Pierwsze zdanie i już przekłamanie... zablokowali 3,75 mld złotych na zwroty inwestycji w toku, 4 mld euro jest do dyspozycji dla nowych inwestycji.

A że w mediach w większej mierze gówno... nic odkrywczego.

Zgadzam się w 100%, że Gazeta manipuluje, jednak to samo robi pan Lisicki w tym wpisie. Wystarczy samemu zajrzeć Poza tym, trzeba patrzeć na całość zjawiska, a nie tylko część, która nam pasuje do tezy. Szybki rzut oka na kilka różnych portalach i niestety, wychodzi na to, że media, niezależne czy to prawica, lewica czy centrum, piszą w większości o tym samym. Duża część newsów jest mało ważna i niewiele wnosi, do tego często pisze się o tej samej sprawie kilka artykułów, zamiast aktualizować jeden, co w konsekwencji prowadzi do zagubienia istotnych rzeczy w gąszczu błahostek.