Widzę tutaj wielu specjalistów ale tak na prawdę mamy kilka metod mierzenia odległości we wszechświecie:
1. Metoda Paralaksy - wymieniona tutaj na filmie, nie używana przy obecnych pomiarach gdyż orbita Ziemi jest za mała. Odległość do około 100 pc.
2. Metoda paralaksy statystycznej - Nie tylko ziemia okrąża słońce ale także Słońce na tle innych gwiazd się przesuwa. Jeśli zbierze się większą statystykę można wyznaczyć odległość do 500 pc.
3. Metoda Cefeid - Cefeidy mają stały okres pulsacji, jak zauważono jest on ściśle skorelowany z jasnością gwiazdy. Mierzymy okres pulsacji i otrzymujemy jasność absolutną, mierzymy jasność obserwowana i mamy odległość. (Jasność absolutna - całkowita energia wypromieniowana na powierzchni gwiazdy, jasność obserwowana - energia która dociera do Ziemi). Odległości do 4 Mpc.
4. Metoda świec standardowych - Świece standardowe - obiekty które promieniują z tą samą jasnością absolutną np galaktyki świecą z bardzo podobną jasnością. Porównujemy jasność obserwowaną świecy standardowej której odległość znamy z jasnością obserwowaną świecy standardowej której odległości nie znamy i otrzymujemy stosunek odległości. Odległości do 500 Mpc. (Robota Pana Hubble'a).
Efekt Dopplera jest używany tylko dla bardzo małych (w porównaniu do wielkości wszechświata odległości) i mierzy się nim tak na prawdę tylko odległość do słońca
Co do przesunięcia ku podczerwieni które jest często tłumaczone efektem Dopplera to jest to tłumaczenie w dużej mierze błędne (w znacznym przybliżeniu można to tak tylko tłumaczyć) Sprawa rozbija się tak na prawdę o Ogólną Teorię Względności Einsteina i o puchnięcie przestrzeni przez co długość fali rośnie -> przesuwa się ku podczerwieni.
Informacje przepisane z moich notatek z wykładu z Kosmologii i Astrofizyki na AGH.