Wysłany:
2012-01-27, 23:52
, ID:
948662
3
Zgłoś
Fakt, za tłuszczem kryją się mięśnie, więc widać, że był gen. Jeśli ktoś w jego wieku jest zalany w taki sposób, to znaczy, że tylko i wyłącznie przez jego złą wolę i chujową dietę. Oczywiście brał sterydy, ale nie pierdolmy od razu, że wyjebie mu wątrobę (choć pewnie byście kurwy zazdrosne chciały) - przy braku przeciwwskazań kardio-, nefro- i endokrynologicznych, przy odpowiednim dawkowaniu dobrej jakości sterydów oraz przy zastosowaniu dobrego odbloku, nie powinien mieć żadnych problemów z krążeniem, produkcją testosteronu (i małymi jajkami spowodowanymi zanikiem komórek Leydiga), nadprodukcją estrogenów, głównie jako estradiolu (sprzeżenie zwrotne nadmiaru teścia) i związanej z nią ginekomastią. Jeśli jesteś dorosłym, zdrowym mężczyzną, masz pieniądze na dobrej jakości sterydy (np. Anavar - oryginalny), stosujesz odpowiednią dietę a następnie robisz odpowiedni odblok, najlepiej wciąż robiąc badania u zaufanego lekarza, nic Ci się nie stanie. Nie pierdolcie, jak nie wiecie, bo potem "duży człowiek", zamiast być postrzegany jako żywy przykład samodyscypliny i pracowitości, jest uważany za tępego chuja przeżartego sterydami. Nawet jakby wam, wszystkim malkontentom, dać sterydy, rozpisaną dietę i ćwiczenia, gówno byście zrobili.