@maniekslupsk
Gdyby nie my to Japonia nadal byłaby państwem feudalnym o absolutnej władzy cesarza. Mit o japońskiej myśli technicznej nadal żywy w społeczeństwie... Akurat informatyzacja i elektronika to wymysł białego człowieka (jak większość zdobyczy nauki), Japończycy jedynie bawią się naszymi odkryciami. Zresztą sama Japonia dopiero w latach 70'tych znacząco się rozwinęła. Japończycy zaistnieli na świecie z tego samego powodu co Chiny w latach 90'tych. Japonia była takimi Chinami dla zachodu przez długi czas, produkowano tam tanio i szybko, wszystko eksportowano, to przynosiło ogromny wzrost PKB. Japońska "tandeta" była tym samym co dzisiejsza Chińska "jakość", dopiero lata 80'te przyniosły zmiany jakościowe.
Powiedz mi co takiego odkryli Ci Japończycy? Co my im zawdzięczamy? Akurat ciekłe kryształy odkrył Friedrich Reinitzer, a Hitachi je zastosowało. Kilkadziesiąt lat wcześniej nasza cywilizacja opracowała panele plazmowe. Także nawet jeśli Japonia by nie istniała to dzisiaj bym miał "płaski monitor", tylko, że produkowany przez kogoś innego. Po prostu Japońskie firmy mają duży udział w rynku przez swoje ekspansywne nastawienie z dawnych lat, a nam się nie opłaca tego produkowac ze względu na koszty i konkurencje. Gdyby Japończycy sami do tego doszli, bez naszych dokonań to uznałbym, że w pełni zasługują na prawa do tych cudów techniki, a tak to są jedynie "ulepszaczami" naszych odkryć.