dudidudi napisał/a:
jebany... gosc niby z kraju 3 swiata a ma zęby bielsze ode mnie...
Zdradzę ci tajemnicę Rasistowskich Zębów, gotowy?
Najpierw musisz iść do sklepu, takiego zwykłego, osiedlowego, może być supermarket a i w aptece uświadczysz tajemne owe artefakty niezbędne do codziennego Rytuału Rasistowskich Zębów, w aptece nawet lepsze, tylko droższe chociaż czasami kosztują tyle samo. Kupujesz tajemną miksturę którą Starożytni Reptilianie zwali "Pastą do Zębów", smak jej niczym świeża bryza o brzasku, kupujesz też artefakt o nazwie "Szczoteczka do Zębów" co czystością swą tylko aparaturę i moderunek medyczny Łowców znad Skórlandii ustępuje, w sklepie kupujesz Kubek Graala Templariuszy.
I cóż począć ci z nimi przyjdzie? Wnet musisz udać się do łazienki, w zwierciadło spojrzyj a przejrzyj coby nie pominąć skazy swej na swych "Białych Rumakach na Czerwonej Grani" szczoteczkę zmocz wodą, odłóż ją, będzie ci potrzebna później, ciepłej wody z ze źródła zwanego "kranem" nalej do swojego kubka, zważaj jednak coby ciepła pozostała iże szkliwo niszczeje od zimnej, nałóż pastę z tubki na swój Święty Artefakt czyszczący i szoruj nim każdy skrawek zębów ustawicznie wypluwając nadmiar pasty w skazę porośnięty, następnie drugą strona, przeciwną od tej co są "miotełki", język swój wyczyść, następnie wodę weź do ust lecz zważaj by jej nie połykać, miarkuj się w swym łakomstwie, wypłucz czyniąc bulgotanie i wypluj wodę skażoną w brud prosto do wiru zwanego umywalką, wypłucz swoje artefakty, zakręć pastę i odstaw i jeśliś czysty człek i bogobojny kupić mogłeś drzewiej płyn do ust płukania o czym żem wspomnieć pomiarkował ongiś, wypłucz zatem swoję gębową jamę i wypluj. Na koniec porządek po sobie zostaw taki jaki był, I w ten oto sposób, rytuał tajemny Starożytnych Reptilian i Wielkich Atlantów uczyni twe zęby Rasistowskimi.
Pamiętaj jednak że i Murzyn a także Żółtek może mieć Zęby Rasistowskiego Plantatora.