@JedzMojLagier
Parafrazując klasyka: "Może nie do końca wiesz co powiedziałeś, albo czujesz że się wygłupiłeś ale teraz nie chcesz się do tego przyznać".
A tak moimi słowami to, pierdol się ignorancie, bo nie wiesz że gdyby nie między innymi ten bambus o którym mówisz, przemysł muzyczny nie ewoluował by do obecnej, komercyjnej i dostępnej dla każdego postaci i nie mógłbyś słuchać swojej zasranej muzyki czegokolwiek tam sobie słuchasz choćby to był dźwięk kamieni w blenderze.
I jedna rada na przyszłość, jeżeli czegoś nie rozumiesz to się nie wypowiadaj, bo generalnie społeczeństwo toleruje ludzi upośledzonych umysłowo, pod warunkiem że nie dzielą się swoimi ograniczonymi opiniami.
Wukonanie jest złe, bo po pierwsze koleś fałszuje( bądź nie stroi mu gitara). Po 2 brzmienie to cienizna, tona fuzzy na singlach. ŻADNA WYTWÓRNIA NIE WYŁOŻYŁA BY Złotówki na płytę nagraną w ten sposób.
Po 3 Hendrix nie jest nawet w drugiej lidze gitarzystów, jest przeciętny. Do takich tuzów jak Vai , Satriani Petrucci Malsteem, Holdsworth, Becker, i wielu wielu innych. Nie mówiąc już o tonie grajków na YT lub absolwentów szkół muzycznych lub ich profesorów. Sam poznałem wielu wybitnych gitarzystów, grających asturiasy arie etiudy i inne naprawdę trudne wałki. To jest obiektywne stwierdzenie, jego warsztat jest cieńki co nie zmienia faktu że komuś może się spodobać.