elim napisał/a:
Ech, co za amator, przecież wiadomo z filmów z Hollywood że tak prowadząc zakładników to trzeba im założyć ładunki wybuchowe, a samemu trzymać wciśnięty przycisk na detonatorze, jak cię postrzelą to zakładnicy wylatują w powietrze, proste jak drut.
masz ty pojęcie o realnym świecie, amatorze...
w takiej sytuacji do banku wchodzi glina(zawieszony bo zaczął chlać po akcji w której stracił partnera), i rozpierdala ekipę z gnata ukrytego w pitcy.
potem wychodzi, mówi do dziennikarzy "fuck off"(to po angielsku jest), i idzie do swojego przełożonego, bo ten chce go odwiesic gdyż jakas grubsza sprawa do rozwikłania jest.