Wysłany:
2017-03-17, 11:38
, ID:
4879692
4
Zgłoś
@up
Powiedział co wiedział.Etna od zawsze jest czynnym wulkanem.
Byłem tam na górze z kumplem.Wszędzie żużel i pumeks,krajobraz
jak w wygasłym piecu jednak przestrzeń ogromna.Kraterów tysiąc.
Autobusy dojeżdżają 500-1000 m. od szczytu.Wysiadają turyści
dochodzą do płotu robią zdjęcia i wracają.My byliśmy jak
dzicy nomadzi, na piechotę ,znaczy i zrobiliśmy sobie zdjęcie
przy parującym czyraku na samej górze.Wchodząc tam zastanawiałem
się jakim trzeba być niedorozwojem,żeby budować tam restauracje czy domek
których jest u podnóża od chuja.Zresztą Włosi mają doświadczenia z wulkanami
Pompeje pod Wezuwiuszem są tutaj najlepszym przykładem.