SadolJunior napisał/a:
Chłop może nie jest zły. Widać u niego zapał, ale bez obrazy pier*oli jak potłuczony. Co on w ogóle powiedział?
5:58 "... przywieźć owoce... na przykład." No tak ku**a chyba gumi-jagody żebyście lepiej grali.
jakim Ty jesteś pajacem i nie kurwa, nie będę kulturalny. widać nigdy nie grałeś w niższej lidze w cokolwiek. nawet nie wiesz jakie to uczucie gdy czujesz, że ktoś Cię wspiera, zapierdalasz 2x mocniej mimo, że już walisz na 120%. owoce? nie no kurwa, w ogóle nie mają żadnych witamin i nie pomagają w regeneracji. banan? a na chuj mi potas, jabłka? węglowodany i fruktoza nie są w ogóle potrzebne podczas wzmożonego wysiłku. czy myślenie przed napisaniem czegoś tak bardzo boli?
tylko się wkurwiłem, ale dobrze mi z tym.