Ale zadna glupia kurew awaryjek nie wlaczy, bo mozg mniejszy od orzeszka. Przeciez u nas z naszymi mistrzami kierownicy, przyklejonych do lewego pasa j.w. byloby to samo w tej sytuacji.
Nie pierdol, akurat u nas nie widziałem takiej sytuacji żeby ostatni awaryjek nie miał włączonych. Tu nie jest gównostan jak na filmie i dużo im brakuje do naszego poziomu kultury na drodze. A jak twierdzisz że jest inaczej to są 2 opcje: albo nie masz prawka i chuja wiesz jak ulica wygląda, albo zapierdalasz po kacapii wożąc mrożonki do władywostoku i myślisz że wszędzie tak jest.