Czy jakiś ekspert może wytłumaczyć to zachowanie ?
Sądząc po wielkości wymienia jest to pierwsze ciele jałówki. Znajdują się one na porodówce - po prawej widać krowy, którym zbliża się termin, im bliżej porodu tym bliżej tego kojca z filmu. Ciężko stwierdzić co jest z cielakiem, po zachowaniu tego faceta sądzę, że zdrowy i cały. Tak jak u ludzi tak i u zwierząt występuje syndrom depresji poporodowej, wygląda również na to , że poród był za dnia to i zwierzak się mocniej stresował. Większość wycieleń jest w nocy, kiedy jest bardziej cicho i bezpieczniej. Podsumowując: stres spowodowany ciężkim porodem sprawił, że krowie odwaliło i zaatakowała swojego cielaka - krowa na burgery pewnie pojechała.