Wysłany:
2013-01-25, 23:13
, ID:
1787343
4
Zgłoś
Takie pierdolenie, w naszym kraju czy każdym innym ludzie chcą pracować, ci ludzie latem budują/remontują drogi, a zimą nie ma co robić. Właściciele firm biorą grube tysiące złotych za remont doraźny takiej drogi, a ludzi wyciągają z domu na fuchę płacąc 10zł/h lub wysyłają najlepszych operatorów sprzętu których trzymają na umowie za podobne pieniądze. Worek takiej zaprawy dla Kowalskiego to 25zł/25kg. Wiele firm ma umowy z wytwórcami takich materiałów i koszty są rzędu 250-500zł za tonę. Na 8h 3osoby+bus+trochę tego asfaltu to czasem kilka kilometrów załatanej drogi. To kilkanaście tysięcy zł dla właściciela. Gdyby robotnicy mieli więcej czasu to chętnie wyczyścili by dziurę, nasypali takiego fajnego piachu do wyciągania wody, zagrzali dziurę palnikiem wyłożyli materiał zagrzali materiał przyklepali i pojechali do kolejnej. Ale majster da materiał, 2 łopaty, czasem ubijak, busa i to wszystko.