Gilera1231 napisał/a:
Jak by nie były karmione przez myśliwych to by nigdy do miasta nie przyszły.
Ale pierdolisz śmiecie, co ma dokarmianie zwierzyny w lasach pokarmem typu burak ćwikłowy, jabłka itp do ich obecności w mieście, to nie jest lis który buszuje po miejskim śmietniku....
W lasach wycinka drzew ostatnimi laty tutaj po prostu widzę bo mieszkam praktycznie w lesie, idzie w zastraszającym tempie. Lasy są wycinane, budowane są osiedla coraz bliżej terenów zalesionych...człowiek wkracza na teren zwierzyny....20 lat temu nie było problemu bo tam gdzie on teraz występuje kiedyś był las/ pole czy inne nieużytki....