Sam mieszkając w Anglii dla zabawy po pracy polowałem na szczury, które przychodziły do wystawionych śmieci. Metalowy pręt w dłoń i aż im krew z uszu szła
Potem wieszałem je na płocie żeby koty miały uciechę. Filmiku niestety znaleźć nie mogę z jednego z takich polowań, za to mogę zapodać zdjęcie:
W UK tego jest od cholerstwa, 2 razy więcej jak ludzi. Swoją drogą ciekawe co sobie takie szczury myślały kiedy im kanciapkę niszczyli.