Wysłany:
2013-09-27, 12:13
, ID:
2538850
10
Zgłoś
Czasami lepiej zjeść kaszankę niż kiełbasę chuj wie jakiego pochodzenia. Pierdolicie... Szlacheckie podniebienia... A to fee, tego nie zjem feee, to nie dobre. Smażona kaszanka z cebulką i świeżym chlebkiem to mistrzostwo świata. Nie wiecie co dobre jebane gimbusy. Wypierdalajcie do swoich fast foodów, kfc, burger kingów. Ja zamiast jeść chuj wie co wolę kaszanę z ceublą i chlebem. Dziękuję, dobranoc.