Ojciec kiedyś opowiadał, jak założył się za młodziaka z ziomkiem, kto lepiej ogoli się na łysą pałę.. Mieli wtedy po jakieś 18 lat. Kumpel chciał zaimponować i wypolerował sobie dodatkowo dekiel pastą do butów, która nabłyszczyła mu łeb... Pech był taki, że przy okazji wypaliła cebulki włosowe przez co został łysy do końca życia