Ależ amatorka.
Nigdy nie rozumiałem, dlaczego ludzie w momentach zwady, trzymają opuszczone łapy jak ostatnie ofermy. Wystarczy podnieść te witki do góry i już się bronisz przed takim losowym strzałem, jak od tego bociana. To naprawdę nic nie kosztuje, a taka garda broni przed większością strzałów.
W dodatku można szybko wyprowadzić cios.
No, ale jak trzymasz łapy w dół, to cały ryj masz wystawiony na strzał.