Topol242 napisał/a:
Spokojnie, pójdzie do szkoły i zabiją w nim tą kreatywność.
zanim pójdzie do szkoły miną pewnie ze 3-4 lata, gdzie rodzice będą go rozpieszczać jak pojebanego, nie będą wyznaczać granic. Ale oczywiście, wszystko zwala się na szkołę, bo każdy rodzic dziecko wychować potrafi, ale grono nauczycieli mających fach w ręku - nie. Zresztą, chuj w to, ale oby jak najmniej ludzi Twojego pokroju