Już sobie wyobrażam dialog tego małego z ochroniarzem pod koniec filmiku:
M - ale się kurwa zagotowałem,
O - spokojnie, już go wyprosili,
M - ma szczęście bo bym go teraz zniszczył.
Wiem, bo sam jestem podobnych gabarytów i też się tak spinam jak się wkurwie, dobrze wiem, że nic nie nawalcze ale co sobie pogadam to moje