Znajomy jest laweciarzem i miał umowę ze strażą wiejską. Wezwany do odholowania jakiegoś Lambo za bańkę powiedział dziękuję postoję, ubezpieczenie firmy mam za małe
Coś kolego przekolorowałeś. Mam najtańsze z możliwych ubezpieczenie na swojego gruza i mam ponad milion euro. Laweciarz z pewnością ma znacznie lepsze warunki.