Wysłany:
2012-08-14, 4:08
, ID:
1333304
13
Zgłoś
Cóż, bardzo ciekawa postać. Jest terrorystą w takim samym stopniu w jakim terrorystami byli członkowie AK podczas okupacji.
Nie jestem zwolennikiem Nowej Prawicy, ale warto zacytować tutaj słowa Korwina-Mikke:
"Breivik zwrócił naszą uwagę na pewien problem." I to jest prawda. Anders Breivik wskazał nam problem w postaci napływającej rzeszy ludzi o odmiennej kulturowości, etniczności, którzy powoli, ale dobitnie zajmują nasze miejsca. Może nie byłoby to takie straszne, gdyby dopuszczali oni (m. in. muzułmanie) jakąkolwiek formę asymilacji. Jednak oni preferują podbój i narzucenie własnych wartości przez brutal force.
Czy Breivik jest szaleńcem? Oczywiście, że nie. Jest zdesperowanym człowiekiem, który pragnie odmienić obecny wizerunek jego ojczystego państwa.
Co psychologowie mówią o nim? Był bardzo narcystyczną personą.
Ale co się dziwić, był najwyższym mistrzem skandynawskiej, skrajnie prawicowej loży wolnomularskiej.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Czy zamordował niewinnych? Owszem. Ta młodzież zawiniła tylko w dwóch aspektach, byli dziećmi lewicowych działaczy, oraz zwyczajnymi konsumpcjonistycznymi świniami nowego świata. Ale czy my nie mordowaliśmy z powodu wyższych pobudek? Ofiary są konieczne.
Przelana krew jest motorem napędowym dla zmian.
Ktoś tutaj wypowiadał się o tym, że do Polaków również by strzelał.
Niestety nie zrozumiałeś dobrze postulatów Breivika człowieczku.
On jest nacjonalistą, ale nie jest głupi, jemu zależy na usunięciu z władz oraz z kraju obcych kulturowo nacji.
W swoim tekście, który wysłał do ponad tysiąca prawicowych działaczy na całym świecie "2083 Europejska Deklaracja Niepodległości" opisuje również swoje opinie na temat Polaków.
Pisze o partiach, które by wspierał i uważa nas za kraj o dość dużym potencjale.
Jeśli dobrze władacie angielskim możecie dorwać w pdf ten plik, ma aż 1500 stron.