Krak napisał/a:
Coś tam próbował ale śliskość i brak rozwagi go przerosły.... i tak się wyjebał
Tam było ograniczenie 20 km/h. Przecież wiadomo, że kiblarz ma dłuższą drogę hamowania niż auto w takich warunkach., a mimo to zapierdalał. Sprzeda piździk, zapłaci odszkodowanie i będą z niego ludzie