fajna sprawa, mój dziadek pracował na takim stole w Austrii a jak się dorobił kasy to założył warsztat w domu (jak jeszcze maluchy i duże fiaty królowały na naszych drogach)
z ciekawostek dodam że przeszedł na emeryturę i warsztat zamknął.
ja nie mogę formalnie go znowu otworzyć bo przepisy się zmieniły i pomieszczenie warsztatowe nie spełnia norm! Polska