Niewiele brakowało do harda.

Zobaczcie sami...

Ciekawe jakie było zakończenie tego hamowania?
Może tam jest ukryty Hard??

Myślę, że lusterkiem go jebnął, bo jakieś odłamki poleciały, więc mogła mu pęknąć miednica, śledziona cokolwiek w środku. Jak trafi na chujowych lekarzy to będzie hard jak się wykrwawi na drugi dzień po wyjściu ze szpitala. Szczególnie jak się okaże, że ma niejasny stosunek z ubezpieczeniem zdrowotnym.

Swoją drogą zajebiście popierdalał na takim odcinku dym z opon, a jakby w ogóle nie zwolnił

Jakby trafił w koleśia to on i tak by na harda nie trafił ---> Chujowa kamera

Hard to myślę po drugiej stronie kamery

chujowe opony też tak hamuje dym z opon a dalej jedzie jak pojebane za to na zakrętach albo na rondzie każdy patrzy jak by jakie BMW jechało

^all up

Co wy pierdolicie, kolesiowi (pieszemu) nic się nie stało, lusterko urwać to i ręką można.

A kierowcy to winszuję umiejętności jazdy. pieszy przeżył i jego poślizg też nie był taki zły + uratował życie człowiekowi (jaki głupi by nie był) to jednak człowiek nie?

Typo co pzrechodził powinien tamtemu na kolanach dziękować, że go nie zabił przez swoją głupotę.

ja to gdybym nie jechał sam (tylko np z dziewczyną, albo dzieckiem) bym nie ryzykował tylko go rozjebał.

@up sam pierdolisz osobiście byłem świadkiem, w sprawie, gdzie koleś został identycznie trafiony lusterkiem i się przekręcił, bo go ze szpitala wypuścili po spytaniu co go boli. Pękła mu śledziona i się wykrwawił. Było to w Polsce, a nie w jakiejś Rosji czy Białorusi. Jebnięcie było przy ok. 40 km/h i auto się zatrzymało parę metrów po uderzeniu, a nie poleciało w pizdu jak tutaj.

Gloryfikujesz kierownika auta, a jest po prostu kretynem który zapierdala po mieście złomem (nawet absu nie ma, więc jakiś pojazd z demoludu) na chujowych oponach. Umiejętności jazdy wg ciebie to - zapierdalać i jak coś się stanie na drodze wpierdolić hamulec w podłogę i niech się dzieje wola nieba

Widać na końcu w lewym dolnym rogu, że przyjebał w zaparkowane srebrne auto kto wie czy nie wjechał na chodnik. Dupa, a nie kierowca.

Mam nadzieję, że pisałeś z ironią, albo uprawiasz trolling.

Pieszy oczywiście głupi, ale jeżdżąc po mieście należy się z tym liczyć i być gotowym na takie akcje.

Tyś kiedyś widział harda...